en 
pl enHB80325
6939319203250
Availvable: 0 Item Items
This product is no longer in stock
Warning: Last items in stock!
Availability date:
| Availability | Out of stock |
| Scale | 1:48 |
| Type (Airplanes) | Navy Aircraft, Light bombers, Torpedo bombers |
| Origin | USA |
| Period | World War II |
| Type of engine | Piston engine |
| Model type | Kit (not assembled) |
The kit proposed by Hobby Boss company includes a plastic model kit of American bomber in 1:48 scale.
Plastic parts should be cut out of frames, fit together and glued according to the assembly instruction. You should paint the whole model using modeling paints according to the proposed paint scheme in the instruction. It is important to remember that some plastic parts require painting before gluing. In the end, it is needed to apply decals according to markings or graphics in instruction.
Set contains:
Kit does NOT contain paints and glue.
Here are the basic tools and materials you need:
If you are not sure of any accessories or colors of paints you need for your model kit, please ask us, we will be glad to help you.
Duży i nawet składalny
Model na pierwszy rzut oka jest jak najbardziej treściwy. Pudło zawiera bardzo wiele elementów. Wyceniony jest również dość atrakcyjnie. Jednakże w czasie jego składania wychodzą na jaw liczne błędy i niedopasowania. Zacznę od skrzydeł. Składają się z dwóch połówek razy dwa na jedną stronę, dzięki czemu mamy możliwość odtworzenia mechanizmu ich podnoszenia. Niestety wnęki niezbyt pasują i montaż skrzydeł jest prawdziwą drogą przez mękę. Na plus klapy jako osobne elementy. Na minus ślady po wypychaczach w miejscach ich wklejenia na skrzydłach. Teoretycznie trzeba szpachlować. Takich drobnych niedoróbek jest tu więcej. Niestety. Z elementami wnętrza nie było problemów z wyjątkiem obrotowego gniazda karabinu maszynowego. Tam nic nie pasowało do siebie. Na plus kilka możliwości dozbrojenia samolotu (bomba, bomby, rakiety, zbiorniki, torpeda), odwzorowanie silnika, otwierane drzwiczki. Na słowo zasługują jeszcze elementy przeźroczyste. Na 90 procent to moja wina, że udało mi się kilka połamać, ale mam też wrażenie, że oszklenie jest aż nazbyt cienkie. Trzeba uważać. Podsumowując, wielkość miniatury po złożenia jest naprawdę satysfakcjonująca (pokrywa się z niemieckim Bf-110). Instrukcja na plus, kalki również. Brak nadlewek. Możliwość wybrania jednego z trzech malowań z innymi oznaczeniami. Dzięki temu zostano mi trochę amerykańskich gwiazd w formacie XXL. Model zatem dla doświadczonego modelarza, choć nawet średnio (tak jak ja) zaawansowany da jakoś radę. Innym nie polecam.
